Podpowiedź:
Jedno kliknięcie w zdjęcie powiększa je.
Ponowne - jeszcze bardziej.
28 ÷ 30 maja 2010 r.
"50. rocznica ukończenia studiów"
GALERIA
(kliknij w miniaturę zdjęcia aby je powiększyć)
Podziękowania dla uczestników Zjazdu od organizatorów
2010 Grafika prof. Cezarego Paszkowskiego - Gmach PG
2010 Grafika prof. Cezarego Paszkowskiego - Ratusz Staromiejski
2010 Grafika prof. Cezarego Paszkowskiego - Żak
2010 Grafika prof. Cezarego Paszkowskiego - Bazylika Mariacka
2010 Grafika prof. Cezarego Paszkowskiego - Elektrownia wodna w Straszynie
Program Zjazdu
28 maja 2010 (piątek)
11.30 - 12.00 - przyjazd na teren Politechniki
12.00 - spotkanie w holu Gmachu Głównego (przed wejściem do Biblioteki Gł.)
13.00 - 14.00 - spotkanie z Profesorami w Sali nr 167 im. Witolda Nowackiego
14.30 - wspólny obiad w Bratniaku
15.30 - wyjazd do Rezydencji Bardo via DS.3
18.45 - pamiątkowe wspólne zdjęcie
19.00 - kolacja i bal
29 maja 2010 (sobota)
9.00 - śniadanie
10.00 - spotkanie koleżeńskie z luźnym programem:
- sesja "Infrastruktura miejska dla dużych imprez sportowych"
- pokaz video z poprzednich spotkań
- kawa, herbata, spacer
13.30 - obiad
17.00 - 21.00 - grill z muzyką
30 maja 2010 (niedziela)
10.00 - msza św. w Kościele Akademickim we Wrzeszczu
11.30 - 14.00 - spacer po Starym Gdańsku
Sprawozdanie
Witam serdecznie.
Na usilną prośbę naszego Guru, czyli Leszka napisałam parę słów o naszym Zjeździe.
Szczególnie uroczyście świętowaliśmy 50-tą rocznicę ukończenia studiów na Wydziale Budownictwa Lądowego Politechniki Gdańskiej. W tym to 2010 roku przypadł również Jubileusz Politechniki Gdańskiej tj.106 lat Politechniki w Gdańsku i 65 lat Politechniki Gdańskiej. Podkreśleniem tego faktu było oficjalne spotkanie z profesorami w sali 167 im. Witolda Nowackiego w Budynku Głównym. Swoją obecnością zaszczycili nas: prof. prof. Eugeniusz Bielewicz, Kazimierz Wysiatycki, Tadeusz Ćwirko-Godycki oraz Dziekan Wydziału dr hab. Ireneusz Kreja. Tadeusz Suwezda zaśpiewał "Gaudeamus igitur..." i wprowadził w nastrój zgodny z hymnem akademickim - a więc radujmy się, chociaż niezupełnie młodzi, Niechaj żyje Akademia, niech żyją profesorowie, niech żyje każdy członek naszej społeczności.
Uroczystego otwarcia XIII Zjazdu PG-60BL zgodnie z tradycją dokonał nasz Prezydent Jurek Góra. Miło nam było, że profesorowie podzielili się swoimi wspomnieniami z okresu własnych studiów i z okresu, kiedy byli naszymi nauczycielami. Na pamiątkę zostali obdarowani dyplomem, grafikami starego Gdańska prof. Cezarego Paszkowskiego oraz książką "Pionierzy Politechniki Gdańskiej", która stanowi monografię o ludziach, którzy od podstaw budowali naszą uczelnię (po 1945r.). Zaznaczyć należy, że każda książka w/g koncepcji Jurka Pawelskiego oznaczona była podwójną pieczęcią tj. "mokrą" z matrycą wypukłą do odbijania tuszem na papierze oraz "suchą" do odbijania stemplem-tłokiem. Treść pieczątki jest następująca: wokół emblematu autorstwa Witka Pieśli znajduje się napis "50 lat ukończenia studiów na Wydziale Budownictwa Lądowego Politechniki Gdańskiej" - emblemat obowiązuje począwszy od I Zjazdu! Ta pieczęć /sigillum/ to nasz znak własnościowy i rozpoznawczy, który jednocześnie stanowi nasze świadectwo wiarygodności.
Cieszyliśmy się, że córka Hani i Jurka -Magda Pawelska-Mazur, pracownik naukowy Politechniki Gdańskiej, oprowadziła nas śladami wspomnień po Gmachu Głównym. Często uczyliśmy się w Czytelni Biblioteki Głównej, która jest najstarszą i największą biblioteką techniczną Polski Północnej. Powstała ona w 1904 roku a obecnie zgodnie z ideą e-biblioteki przekształca się w Pomorską Bibliotekę Cyfrową. Część oficjalna obejmowała również złożenie kwiatów pod Płytą poświęconą prof. Bronisławowi Bukowskiemu w dowód pamięci i szacunku. Tablica jest umieszczona na ścianie Budynku Żelbetu. Piękną wiązankę kwiatów w imieniu uczestników Zjazdu złożyła Jadzia Duszyńska jednocześnie podkreślając postać profesora nie tylko jako wybitnego uczonego ale również przyjaciela studentów. Danusia Ułanowska wspomniała, że gdy miała trudności z przygotowaniem się do egzaminu z żelbetu z uwagi na ciężką chorobę ojca, profesor bez egzaminowania dokonał pozytywnego wpisu do indeksu i kazał przyjść zdawać gdy się nauczy.
Umacnianie naszych wzajemnych więzi koleżeńskich rozpoczęliśmy od obiadu w "Bratniaku" a później w Rezydencji "Bardo" w Koleczkowie k. Gdyni. Przypomnieniem jak to świętowaliśmy na poprzednich Zjazdach był film video. Ciekawą prelekcję światowych realizacji obiektów przedstawił Stasio Popis, który wraz z żoną Mirą przyjechali z Afryki a dokładnie z RPA. Bal z wykwintną kolacją był przedni a panowie jak zwykle adorowali panie i ambitnie tańczyli do utraty tchu (chyba przesadziłam).
Każdy uczestnik został odznaczony znaczkiem okolicznościowym PG-BL 1969-2010 a także otrzymał na pamiątkę monografię budowy państwowej uczelni (od 1945r.) oraz grafiki wykonane w sepii Cezarego Paszkowskiego przedstawiające średniowieczne zabytki Gdańska oczywiście też opieczętowane mokrą i suchą pieczęcią. Decyzją naszego Prezydenta PG-60BL Jurka Góry Kanclerzem Pieczęci został mianowany Jurek Pawelski, który w dostojnej szacie ze złotym łańcuchem zawieszonym na szyi przybliżył uczestnikom istotę ustanowienia pieczęci. Wytrwałych uczestników naszych Zjazdów a dokładnie 10-ciu staraniem Celinki i Leszka Rościszewskich odznaczono chińskimi monetami szczęścia, które specjalnie przywieźli z Chin. Chińskie monety szczęścia służą jako talizmany, gdyż są odwzorowane z dawnych monet chińskich. Wiązane czerwoną tasiemką tworzą obszar dostatku i bogactwa w miejscu, gdzie się je wiesza.
Uczestniczyliśmy też w Mszy Św. w Kolegiacie pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa we Wrzeszczu - naszym kościele Akademickim w intencji całej naszej braci i tych których nie ma już wśród nas. Najbardziej wytrwali po Mszy św. zdecydowali się na spacer po Gdańsku-trochę śladami wspomnień, trochę zobaczyć co się zmieniło. Najpierw bryczką objechaliśmy stare miasto a potem spacerując podziwialiśmy uroki ponad 1000-letniego Gdańska i atrakcje jak spotkanie z piratem czy spotkanie z Panienką z Okienka, która każdego dnia o 13-tej wychyla się z okienka na co pozwolił stryj, który ją uwięził gdyż wybrała nieodpowiedniego kandydata na męża. No i jak tradycja każe wylądowaliśmy w restauracji "Palowa" na Długiej - TRUDNO BYŁO SIĘ ROZSTAĆ.
Zgodnie z dobrym obyczajem organizatorzy Zjazdu skierowali na ręce Rektora pismo-podziękowanie wszystkim pracownikom Politechniki, którzy życzliwością i pomocą przyczynili się do udanego przebiegu naszego XIII Zjazdu Koleżeńskiego. Podziękowaliśmy również prof. C. Paszkowskiemu za Jego piękne grafiki starego Gdańska, które przyczyniły się również do uświetnienia i upamiętnienia naszego Jubileuszu.
Na rozpoczęcie naszej uroczystości Tadzio zaśpiewał "Gaudeamus igitur..." i ja na zakończenie też przytoczę niektóre słowa z hymnu akademickiego:
- Radujmy się więc dopókiśmy młodzi /chociaż niemłodzi/,
- Życie nasze krótko trwa, szybko się kończy,
- Niech żyje Politechnika, niech żyją profesorowie,
- Niech żyje każdy członek naszej społeczności,
- Niech żyją wszyscy członkowie z osobna.
Na zakończenie, chociaż to nie wspomnienie chciałam podziękować organizatorom Zjazdu za wszystko a Eulalii Berbece w szczególności za profesjonalne informowanie o organizacji Zjazdu.
Wszystkiego dobrego - Jadzia Duszyńska
XIII. Jubileuszowy "Złoty" Zjazd - Gdańsk i Koleczkowo k. Gdyni