GALERIA 

(kliknij w miniaturę zdjęcia aby je powiększyć)

2 ÷ 3 września 2021 r. 

 

W telegraficznym skrócie:

 

Dzień 1, czwartek

Powitanie lampką "szampana" i uroczysty obiad w restauracji „Dziki Gon” we Wrzeszczu. Wieczorem kontynuacja spotkania po sąsiedzku w dawnym "Klubie Myśliwskim" - obecnie "Jaśkowa ostoja".

 

Dzień 2, piątek

Spacer po Starym Mieście w Gdańsku, zbiórka przy fontannie Neptuna na Długim Targu, w programie zwiedzenie Dworu Artusa, potem spacer nad brzegami Motławy.

 


 

Lista obecności:

 

Jerzy Bako, Eulalia Berbeka, Jerzy Brzózy z żoną, Bogdan Dmochowski, Daniela Dylewska, Jerzy Góra, Wanda Hryniewiecka, Bronek Jefimow, Witold Kaliński, Marian Katkowski, Jola Marcinkowska, Zdzisława Mosiewicz, Stasia Morek, Andrzej Pawelec z żoną, Lech Rościszewski z żoną, Jan Sawicki, Wiktor Specjalski z żoną, Tadeusz Suwezda, Piotr Szewczyk z żoną, Roma Szymańska, Jan Wendykowski z żoną, Władysław Zaborowski z żoną, Jadzia Zaniewicz, Wiesław Zbrojewicz.

 


 

Sprawozdanie:

 

    Tradycyjnie czułam się zobowiązana do zorganizowania VIII-go spotkania pozjazdowego z 2020 r. Z uwagi na rozmiar przerodziło się w XXVI. Zjazd PG-1960BL, który odbył się w dniach 2 i 3 września 2021 r. we Wrzeszczu.

Uczestników absolwentów 24 osoby i 7 osób towarzyszących wcześniej wymienionych. Uczestnicy przyjechali ze Szczecina, Krakowa, Kielc, Łap, Warszawy, Wrocławia, Torunia, Bydgoszczy, ale najwięcej z Trójmiasta.

Organizatorami byli Jadzia Zaniewicz i Wiesio Zbrojewicz.

    Dnia 2.09.2021 r. o godz. 13-tej usiedliśmy do uroczystego obiadu z przekąskami w restauracji " Dziki Gon" we Wrzeszczu przy ulicy Jaśkowa Dolina114, który trwał do godz. 18-tej i dalej kontynuowaliśmy w "Jaśkowej Ostoi" aż do 24-tej (bar hotelowy).

W tym hotelu były zapewnione noclegi o wysokim standardzie.

    Dnia 3.09.2021 r. o godz. 13-tej spotkaliśmy się przy studni Neptuna, znajdującego się na Długim Targu - obok Ratusza Głównego i obok Dworu Artusa, który jest wybitnym przykładem wczesnego budownictwa świeckiego w Gdańsku. Nazwa pochodzi od legendarnego króla Brytów z VI wieku, który dzięki swej waleczności i szlachetności uważany był za wzór średniowiecznego rycerza. Początek budowy 1348 r. W ścianie frontowej połączenie stylu gotyckiego (ostrołukowe okna) i renesansu włoskiego. Wnętrze Dworu to salon dawnego Gdańska - ma wspaniałe palmowe sklepienie wsparte na 4-ch granitowych kolumnach. Zabytek ten był tylko dostępny dla najbogatszych. Obecnie Muzeum. We wnętrzu liczne zabytki oryginalne i zrekonstruowane. Zwraca uwagę piec kaflowy z XVIII w. nazywany królem wszystkich pieców. Wysoki 10,29 m, szeroki 2,29 m z 525 kaflami z głowami osób zasłużonych. W trakcie, gdy w Dworze Artusa urządzano bogate imprezy, na zewnątrz budynku wykonywano wyroki śmierci. Zaszczyt ten dostępny był tylko dla najbogatszych . Wyroki na plebejuszy były wykonywane poza murami miasta.

Naładowani historią i zabytkami udaliśmy się nad Motławę i idąc Długim Pobrzeżem dotarliśmy do miejsca, gdzie obrotową kładką przeszliśmy na Wyspę Spichrzów. Fundament kładki (100 ton) przypomina wynurzającą się łódź podwodną, na której obraca się pomost. Dane kładki:  57 m długości, 4.5 m szerokości.

Druga kładka to podnoszony most, który łączy Długie Pobrzeże z wyspą Ołowianką.

Będąc już na wyspie Spichrzów szukaliśmy lokalu (a jest ich multum), żeby usiąść, odpocząć i zjeść co nieco. Wybór padł na amerykańską restaurację "Billy's", która serwowała różności poczynając od steku "Tomahawk", burgery, żeberka a także smaczne desery. Piwo też smakowało.

Po tej biesiadzie część osób zdecydowała się na powrót samochodem do domu, część na dalsze zwiedzanie np. Muzeum Bursztynu lub powrót do hotelu.

    Następnego dnia, tj. 4.09 (sobota), jeszcze się spotkałam z osobami, które nocowały i po zjedzeniu wspólnego śniadania i po uporządkowaniu baru, nastąpiły czułe pożegnania.

    Goście marzą o następnym spotkaniu z atrakcją popłynięcia galeonem na Westerplatte. Pomysłów jest dużo a marzeń jeszcze więcej - daj Boże żeby zdrowie i kondycja dopisała.

Wszystkiego dobrego i jeszcze więcej i spotykajmy się jeszcze częściej.

Jadzia

 


 

Ps.

    Uzupełnienia wymaga uroczyste otwarcie XXVI. Zjazdu PG-1960BL dokonane przez naszego Koleżeńskiego Prezydenta Jurka Górę - niezmiennie od 1960 r.

Podczas powitania uczestników Zjazdu w ciepłych słowa podkreślił moc wielu serdeczności między dawnymi studentami trwającymi od 1955 r. nie zapominając o osobach, które odeszły od czasu zeszłorocznego Diamentowego Zjazdu, ale w sercach dalej istnieją.

Chwilą ciszy na stojąco uczciliśmy pamięć drogich nam osób:

  • Krysi Będkowskiej-Zyskowskiej (+18.11.2020 r.)
  • Kazia Podskarbiego (+7.12.2020 r.)
  • Stasia Popisa (+18.01.2021 r.)
  • Miecia Mikulskiego (+18.05.2021 r.)
  • Elżbiety Kędzierskiej-Waśniewskiej (+20.07.2021 r .)
  • Lucka Potrzebowskiego (+24.07.2021 r.)
  • Andrzeja Mańkowskiego (+24.08.2021 r.)

Jadzia

 


 

Powrót na górę

XXVI. Zjazd w Gdańsku